
Holly Patterson zmarła w wielu 18 lat w roku 2003 z powodu posocznicy spowodowanej pozostałymi w jamie macicy resztkami błon płodowych, po legalnej aborcji farmakologicznej.
Środki poronne otrzymała w klinice Planned Parenthood w Hayward (Kalifornia, USA) w dniu 10 września 2003. Wbrew zasadom jakie są zalecane przy przeprowadzaniu aborcji farmakologicznej, w klinice przyjęła pigułkę Mifeprex a tabletkę misoprostolu otrzymała do przyjęcia w domu.
Holy dostała silnych bóli i wróciła do pokoju pielęgniarskiego, gdzie została zbadana, podano jej leki przeciwbólowe i odesłano do domu. Za namowami przyjaciela, którego niepokoił jej stan powróciła do kliniki w dniu 17 września, gdy jej stan się pogorszył i szanse na uratowanie były znikome.
Monty Patterson, ojciec Holy powiedział w wywiadzie z San Francisco Chronicle: " Pracownicy medyczni traktują to jako prostą tabletkę, którą bierzesz, i jakby pozbywasz się bólu głowy. Procedura jaką zastosowano była lekkomyślna. Dziewczyna przyjęła tabletkę. Została odesłana do domu by tam przyjąć drugą tabletkę. Jest zbyt wiele rzeczy, które mogły pójść źle".
Przed tym wypadkiem w Ameryce Północnej w wyniku aborcji farmakologicznej zmarły dwie kobiety: jedną z nich była Kanadyjka, która zmarła na skutek rzadkiego zakażenia bakteryjnego podczas badań klinicznych środka poronnego przed jego zatwierdzeniem.
Następnie w roku 2002 po podaniu RU 486 zmarła kolejna kobieta w wyniku pęknięcia niezdiagnozowanej ciąży pozamacicznej. To skłoniło producenta i FDA do wystosowania pisma do lekarzy, w którym przypomniano o konieczności kontroli USG przed podaniem środka poronnego, aby wykluczyć ciążę pozamaciczną.
Aborcja farmakologiczna polega na podaniu dwóch tabletek: pierwszej mifepristonu (RU 486) i drugiej misoprostolu. Pierwsza blokuje odżywianie zarodka, druga powoduje skurcze i wydalenie go wraz z wyściółką macicy
Gdy mifepristone został zaaprobowany przez FDA, zalecano aby drugą tabletkę podać doustnie po dwóch dniach podczas drugiej wizyty w klinice.
Jednak ponieważ lekarze stwierdzili, że tabletka misoprostolu działa efektywniej oraz wywołuje mniej skutków ubocznych przy podaniu dopochwowym i jest to bardziej wygodne i mniej kosztowne dla pacjentek, zalecali przyjmowanie jej w domu.
Tak właśnie zrobiła Holy Patterson, zgodnie z tym co powiedział jej ojciec, który dowiedział się o aborcji, kilka godzin po jej śmierci.
Zobacz też: Wszystko co powinnaś wiedzieć o RU 486
Źródło: realchoice.com, trdd.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz