Naukowcy: Catherine T.Coyle, Priscilla Coleman i Vincent M. Rue - eksperci od badania skutków aborcji za pomocą ankiety on-line zebrali dane od 374 kobiet, które wcześniej miały aborcję i od 198 mężczyzn, których partnerki wybrały aborcję.
Wyniki pokazały, że kobiety, które wyrażały niezadowolenie z jakości doradztwa przed aborcją mają zazwyczaj problemy w relacjach takie jak obsesyjne natręctwa, wycofanie, nadmierne podniecenie oraz tendencję do opisywania zaburzeń składających się na zespół stresu pourazowego (PTSD). Mężczyźni z podobnymi doświadczeniami przed aborcją opisywali podobne urazy interpersonalne.
W przypadkach gdy partner nie zgodził się z decyzją o przerwaniu ciąży, kobiety częściej zgłaszały PTSD i tendencję do natręctw podczas gdy u mężczyzn taka niezgoda była połączona z PTSD, natręctwami, nadmiernym pobudzeniem i innymi problemami w relacjach.
Naukowcy zwrócili uwagę, że niewiele badań uwzględniło psychologiczne skutki jakie wywołuje aborcja na życzenie u mężczyzn, jednakże zabieg ten jest powszechnie powiązany z późniejszymi uczuciami złości, niepokoju, poczuciem winy, żałoby i bezsilności u mężczyzn.
"Pomimo, że mężczyźni mają związek z zajściem w ciążę i aborcją, nie jest im rutynowo proponowana rozmowa z doradcą przed aborcją," napisali. "Pomimo wezwania do większej integracji i okazania uwagi mężczyznom w klinikach aborcyjnych, niewiele się zmieniło.
Większość mężczyzn, którzy towarzyszą kobietom w klinikach nie jest objętych poradnictwem i czekają pozostawieni sami sobie."
David Reardon, dyrektor wykonawczy Elliot Institute, w korespondencji z Life Site News stwierdził, że wyniki badań potwierdziły istotność prawa do skutecznego egzekwowania przepisów aborcyjnych (...)
"Właściwe badania i poradnictwo obniżą ilość aborcji zwłaszcza wśród kobiet, które są zmuszane do niechcianej aborcji, a także ograniczy tempo rozwoju zaburzeń psychicznych związanych z aborcją," powiedział.
" Jedynym sposobem osiągnięcia tego celu jest usunięcie barier, które uniemożliwiają kobietom pociągnięcie aborterów do odpowiedzialności za niedbałe badania i poradnictwo," dodał Reardon.
Źródło: LifeSiteNews.com 13.01.2010
Artykuł źródłowy:
1 komentarz:
Prześlij komentarz