czwartek, 20 marca 2008

Wszystko co powinnaś wiedzieć o RU 486

Co to jest RU 486 i jak działa?

RU 468, znany także jako mifepristone, jest syntetycznym środkiem sterydowym zrobionym z norethindronu, aktywnego składnika implantów Norplant. Jego jedynym działaniem jest wywołanie aborcji do 49 dnia ciąży i do tego działania RU 486 została zarejestrowana przez Administrację Żywienia i Leków (Food and Drug Administration - FDA ) . W większości przypadków środek ten jest nieużyteczny, chyba że w połączeniu z silną prostaglandyną jaką jest misoprostol, który powoduje skurcze, w wyniku czego nienarodzone dziecko jest wydalane z łona matki.

Misoprostol jest zarejestrowany pod nazwą Cytotec i jest stosowany do leczenia wrzodów układu pokarmowego. Kobiety, które decydują się na taką aborcję, muszą przyjść trzykrotnie do kliniki, aby zabieg był kompletny.

Nieścisłe jest określanie RU 486 jako tabletki „ranek-po” (MAP-morning after pill).

Tabletki MAP nie są stosowane 49 dni po ostatniej miesiączce.

RU 486 poprzez zablokowanie działania kobiecego hormonu ciążowego progesteronu sprawia, że dziecko w fazie prenatalnej umiera z głodu, a także sprawia, że wyściółka macicy odkleja się.


„Koktajl lekowy”, mówią Trzy Feministki

Trzy popierające aborcje feministki, prof. Janice G. Raymond, dr Renate Klein oraz Lynette J. Dumble, dokonały przeglądu literatury dotyczącej RU 486 i zauważyły, że w trakcie stosowania tego środka duża liczba kobiet potrzebowała leków przeciwbólowych, a niektórym podawano wcześniej antybiotyki, aby zapobiec infekcjom. Napisały one, że " W świetle zapewnień, iż dzięki RU 468 mamy prostą metodą aborcji dokonywaną przez łyknięcie tabletki, chcemy podkreślić jej skomplikowanie, jakie objawia się w efekcie kumulacyjnym, który dokonuje się przez zastosowanie swoistego koktajlu leków: RU468 + prostaglandyny + środki przeciwbólowe+ leki wspomagające + antybiotyki[RU 486:Misconceptions, Myths and Morals, published September, 1991, str. 47] .

Te feministki zapostulowały wycofanie środka RU 468 z rynku ze względu na niebezpieczeństwo, jakie stwarza on dla zdrowia kobiet. Stwierdziły:" Staje się jasnym, że komplikacje, takie jak krwawienie lub ból, są bardzo często inaczej określane przez naukowców jak przez same kobiety.” [j.w.str.41] Zauważyły, że we wszystkich badaniach kobiety odczuwały ból, ale zaniżały jego wielkość do kategorii "mały do średniego". „Niewypowiedzianą informacją jest tutaj fakt, że ten ból był przewidziany... ból który byłby nienaturalny / nie do zniesienia dla mężczyzn, jest naturalny i do wytrzymania dla kobiet." [j.w.str.43]

Autorki dodały: " Po przeanalizowaniu literatury na temat komplikacji, staje się jasnym, iż działanie środowiska medycznego, które próbuje wmówić nam, że te skutki uboczne są minimalne i do zaakceptowania dla kobiet, zasługuje na miano nieetycznej praktyki medycznej" [j.w.str.47]


RU 468- Ryzyko i komplikacje

Nagłe skutki uboczne RU468 obejmują: długie i obfite krwawienie, nudności, silne skurcze, bóle głowy, biegunkę, wysypki na skórze, reakcje alergiczne oraz wymioty.
Krwawienie trwa zazwyczaj do 10 dni, ale może też przeciągnąć się do 44 dni. Pewna kobieta, która uczestniczyła w badaniach w Iowa powiedziała reporterowi magazynu TIME w grudniu 1994, że czuła się "jak odkręcony kran. Strumień krwi lał się bez przerwy". Przewodnicząca Planned Parenthood w Iowa powiedziała kobietom, że ta krew, którą widzą, w przypadkach aborcji chirurgicznej jest widziana jedynie przez lekarzy. Jedna kobieta, prawie umarła podczas prób w Iowa po tym jak straciła prawie połowę swojej krwi. Jeśli nie byłaby blisko pokoju i nie otrzymała natychmiast pomocy medycznej, wykrwawiłaby się na śmierć.

Jeden do 2% kobiet w Europie i Stanach Zjednoczonych uczestniczących w próbach klinicznych potrzebowało leczenia szpitalnego z powodu krwotoków. W próbach prowadzonych w USA 9% kobiet krwawiło ponad 30 dni. Jeden procent krwawiło ponad 60 dni. 4 z 2000 kobiet, które poddały się temu zabiegowi potrzebowało transfuzji krwi, a 25 nagłej pomocy w pogotowiach ratunkowych, a nawet leczenia szpitalnego.

Podczas badań klinicznych nad skutecznością RU 486 około 5% kobiet doświadczyło niepełnej aborcji. Kiedy zdarza się taka sytuacja, potrzebna jest aborcja chirurgiczna. Takie niepełne aborcje mogą spowodować zakażenie, bezpłodność, a nawet śmierć.

Sponsor, a zarazem właściciel patentu RU 486 - Population Council, twierdzi, że jedna na 50 kobiet będzie krwawiła i będzie wymagała interwencji chirurgicznej, aby temu zapobiec. Jedna na 100 kobiet będzie potrzebowała leczenia szpitalnego, a dla 8% kobiet metoda ta będzie nieskuteczna.

Prostaglandyny same w sobie są znane z ich potencjalnych śmiercionośnych efektów ubocznych. [Alan Riding, “Frenchwoman’s Death Is Linked to Abortion Pill and a Hormone,” New York Times, April 10, 1991.]

W Europie zanotowano dwa ataki serca i jeden przypadek śmierci.
[Dr. Y.M. Kervran, “RU 486: Rousell addresse une lettre aux gynecologues des centres d’IVG (RU 486: Rousell Addresses A Letter to Abortion Center Gynecologists),” Le Quotidien DuMedicin (Medical Daily), April 30, 1990, p. 11; Martine Laronche, “Les contre-indications de 1’IVG par voie medicamenteuse pourraient etre elargies (Contraindications for abortion by medication could be expanded),” Le Monde, April 10, 1991]
.

Jeśli RU 486 byłaby lekiem ratującym życie, takie ryzyko byłoby dopuszczalne, jednakże aborcja jest przygnębiająco wybiórczym procesem , który nie może usprawiedliwić jej zażywania.


Producent Cytotecu zabrania stosowania tego leku przez kobiety w ciąży

Producent Cytoteku -leku stosowanego w chorobie wrzodowej, napisał do lekarzy 23 sierpnia 2003 roku przestrzegając, że lek ten nie powinien być zażywany przez kobiety w ciąży. Producent ostrzegał: "Poważne skutki miały miejsce, kiedy kobiety w ciąży mimo wskazań na ulotce zażywały ten lek. Skutki obejmowały: śmierć matki lub płodu, hiperstymulacja mięśnia macicy, pęknięcia bądź perforacje, które wymagały… leczenia chirurgicznego, usunięcia macicy, albo [innego leczenia]…a także długie i obfite krwawienia oraz wstrząs" RU486 jest nieskuteczna jeśli nie jest zażywana razem z Cytotekiem.


Były aborcjonista ostrzega kobiety przed niebezpieczeństwami dotyczącymi ich oraz ich urodzonych dzieci

Dr. Bernard Nathanson, znany były aborcjonista, który współtworzył Narodową Ligę Praw Aborcji National Abortion Rights Action League NARAL, a także były dyrektor największej kliniki aborcyjnej w Nowym Yorku- Centrum Reprodukcji i Zdrowia Seksualnego, ostrzega przed RU 486, która stanowi wielkie niebezpieczeństwo dla kobiet go przyjmujących.

Dr. Nathanson twierdzi, że przeprowadził w swoim życiu 60 000 aborcji. Po wykonaniu nagrania wideo "Niemy Krzyk", które pokazuje na USG reakcje dziecka, w trakcie aborcji, zaprzestał swojej działalności i w późniejszym czasie nawrócił się na chrześcijaństwo.

Dr.Nathanson twierdzi, że tak naprawdę wprowadzenie na rynek RU 486 było podyktowane polityką Administracji Leków i Żywności FDA, a nie przez wzgląd na zdrowie publiczne. Nathanson ujawnia swoje obawy, iż upośledzenia mogą zostać odziedziczone przez dzieci urodzone przez kobietę zażywającą w przeszłości RU 486, gdyż mamy tu do czynienia ze środkiem działającym na układ rozrodczy kobiety, który o czym musimy być świadomi wywiera efekty transgeneracyjne (Od red:wywiera wpływ na zdrowie potomstwa).

Potencjalna chemiczna bomba- RU 486 ma właściwości chemiczne podobne do DES (Diethylstilbestrol), który był podawany w przeszłości kobietom, w celu hamowania nadmiernych krwawień, a także zapobiegania poronieniom.
U niektórych dzieci kobiet stosujących DES, rozwinęły się deformacje narządów rozrodczych, niektóre także zachorowały na raka.
Kolejną możliwością jest to, że kobiety które zażyły RU 486 nie stosują tej „terapii” do końca i decydują się na utrzymanie ciąży. Mogą one doświadczyć poważnych deformacji czaszki u swojego dziecka.

Dr.Nathanson mówi: "RU 486 sama w sobie nie jest groźna dla kobiet, jednakże aby zadziałała musi być brana razem z Cytotekiem, który jest groźny". Ostrzegł, że prostaglandyna- Cytotec może powodować astmę lub ją zaostrzyć.

Dr.Nathonson wskazał, że celem działania Cytoteku jest wyrzucenie dziecka z łona matki, ale ponieważ często jest to działanie nieefektywne, jajo płodowe bardzo często niepełnie odkleja się od macicy co kończy się krwawieniem." Wiele z tych kobiet krwawi długimi godzinami w domu, doświadczając silnych skurczy i kończąc w pogotowiach ratunkowych".

Nathanson powiedział, że nawet wtedy kiedy kobieta nie wydali całego płodu zanim pójdzie do domu, musi ona pokazać jego resztki lekarzowi, który zajmuje się jej aborcją. Zapytał: „ I teraz zastanówmy się jak 17-letnia dziewczyna wytrzyma wybieranie z toalety pełnej skrzepów krwi i innych obrzydliwości wyciąganie resztek maleńkiego płodu i przyniesienie go do lekarza?”

Dodał też: „Oni chcą rozdawać ten środek w szkołach, i wiele dzieci, a także i dorosłych będzie stosowało tą metodę jako metodę antykoncepcyjną. [źródło: NewsMax; October 9, 2000].


Wyniki stosowania RU 486 w Europie

The New England Journal of Medicine (Od red:angielski dziennik medyczny) opublikował w maju 1993 roku wyniki europejskich badań nad RU 486. Po czterech godzinach od podania drugiego leku - prostagladyny- tylko w 59% przypadków ciąża została usunięta zanim kobieta opuściła klinikę. Jedna czwarta aborcji dokonała się w ciągu kolejnych 24 godzin. Około 2% kobiet przeszło niepełną aborcję, co oznacza, że lekarz musiał wykonać chirurgiczny zabieg usunięcia ciąży poprzez rozszerzenie szyjki i wyłyżeczkowanie jamy macicy. Około 1% w ogóle nie poroniło po przyjęciu RU 486, a aborcja jednej z pacjentek miała miejsce dopiero w 12 dniu po opuszczeniu kliniki.


Tekst Ustnego oświadczenia Administracji Leków i Żywności FDA ogłoszonego na publicznym zebraniu 19 lipca 1996 przed Komisją Doradczą Leków Zdrowia Seksualnego (The Reproductive Health Drugs Advisory Comittee) przez Joel Brind, Ph.D., Professor of Endocrinology, Department of Natural Sciences, Baruch College of the City University of New York, New York, NY 10010

„Po ponad trzech i pół rocznym okresie, kiedy wysłałem przedstawicielowi Komisji- panu Kessler'owi szczegółowy list podsumowujący literaturę naukową dotyczącą związku aborcji z rakiem piersi, zostały zebrane dodatkowe bardzo ważne informacje co pozwala jeszcze raz spojrzeć na ten temat w znacznie ostrzejszym świetle. Do dnia dzisiejszego opublikowano 30 raportów opisujących 24 osobne badania epidemiologiczne, podające specyficzne dane na temat aborcji i występowaniem raka piersi. Dziewiętnaście z 24 badań potwierdziło zwiększone ryzyko raka piersi, 12 zrobiło to z uwzględnieniem naukowej ważności statystycznej. Opierając się na wiedzy datującej się od 1957roku można postawić kilka ważnych konkluzji:

1) Tylko aborcje dokonane sztucznie - nie poronienia- są związane ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka piersi. Biologiczna różnica pomiędzy tymi dwoma zjawiskami jest oczywista: Większość poronień samoistnych charakteryzuje się niedostateczną ilością wydzielanego przez jajniki estradiolu. Jeśli chodzi o aborcję, to właśnie nadmiar estradiolu we wczesnym okresie ciąży zwiększa ryzyko zachorowania na raka.

2) Aborcja zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi samodzielnie nie licząc ryzyka związanego z odkładaniem ciąży na okres późniejszy. Wczesna ciąża donoszona do końca zmniejsza ryzyko. Ponieważ aborcja usuwa ten chroniący kobiety efekt, można śmiało powiedzieć iż w dwukrotny sposób zwiększają ryzyko dla nie mających jeszcze dzieci młodych kobiet.

3) Zwiększone ryzyko raka związane z aborcją nie może być wytłumaczone przez ustawione, nieobiektywne badania. Jedyne badanie, które zaprzecza stwierdzeniom powyżej zostało wykonane na kobietach twierdzących, że przeszły aborcję, podczas gdy takie zdarzenie nie miało miejsca w ich życiu. Badanie wykorzystujące rzeczywiste dane wskazało 90% wzrost ryzyka.

4) Istnieje silny związek pomiędzy aborcją, a rakiem piersi u kobiet z historią tej choroby w rodzinie. Związek ten udowodniły dwa badania opublikowane w 1994 roku.

5) Nie ma dowodu na to iż wcześnie wykonana aborcja farmakologiczna stwarza mniejsze ryzyko niż aborcja chirurgiczna. Żadne z przeprowadzonych badań, które szczegółowo zajęły się pierwszym trymestrem ciąży nie znalazło znacznej różnicy pomiędzy aborcjami wykonanymi przed i po 9 tygodniu ciąży. Endokrynologiczne badania potwierdzają tą relację: Estradiol zaczyna zwiększać swój poziom juz w kilka dni po poczęciu. Niestety brak czasu uniemożliwia mi na podanie bardziej szczegółowych wyników. Jednakże wraz z moimi kolegami z Centrum Medycznego Penn State Hershey, napisaliśmy "Szczegółowy raport i meta-analizę” tego problemu, który można znaleźć w październikowym numerze Journal of Epidemiology and Community Health. Ponieważ magazyn ten może być obłożony embargiem, mogę rozdać kopie dla chętnych.

Czy w procesie zatwierdzania środków: mifepristone i misoprostolu, rak piersi kiedykolwiek pojawił się jako faktor ryzyka? W samej rzeczy, wysoka, pozytywna korelacja pomiędzy aborcją a rakiem piersi, którą opisaliśmy w naszej metaanalizie domaga się, aby kobiety dowiedziały się o potencjalnym ryzyku. Takie ostrzeżenia powinny być dawane kobietom podejmującym się aborcji w Louisiana, Mississippi i Montana, gdzie jest to ustawowym obowiązkiem. Więcej takich praw wciąż oczekuje na przegłosowanie.

Kończąc, nie mówię tutaj o żadnych prawach życia dla płodu, ale jedynie o życiu i zdrowiu kobiet, które powinny wiedzieć o ryzyku związanym z aborcją. Jakkolwiek w krótkich badaniach RU 486 może wydawać się bezpiecznym i szybkim sposobem na usunięcie ciąży, w długofalowych badaniach może wykazać on iż tysiące kobiet zachoruje na raka piersi, ponieważ zażywały RU 486. Jeżeli Agencja (FDA) zatwierdzi ten lek tak jak zażyczył sobie tego Population Council i doprowadzi do legalnego zażywania go przez kobiety, to wtedy straci ona swój sens. Ponieważ FDA odrzuci swój cel chronienia życia amerykańskich kobiet zagrożonych przez dystrybutorów niebezpiecznych leków. Dziękuję bardzo za uwagę.”


"Przerażająca męka psychologiczna"

Eduard Sakiz, prezes Roussel Uclaf, były producent i dystrybutor RU 486, powiedział w wywiadzie z 1 lipca 1990 roku: "Jeśli chodzi o efekty poronne , RU 486 wcale nie jest prostym środkiem. A tak naprawdę jest on bardziej skomplikowany niż technika aborcji próżniowej... a kobieta, która chce zakończyć swoją ciążę, musi później żyć długo z tą przerażającą męką psychologiczną związaną z tą drugą techniką.” [wywiad dla La Monde (1 sierpień, 1990), opublikowany w Guardian Weekly (Wielka Brytania, 19 sierpień, 1990)]

Jak już wiadomo zastosowanie RU 486 nie jest "bezpieczną, łatwą i prywatną" aborcją, jak twierdzą zwolennicy tej metody. Takie aborcje mogą wydarzyć się publicznie. Aborcje spowodowane przez RU486 bardzo często nie zaczynają się wtedy kiedy kobieta opuści klinikę. Dlatego mają one miejsce gdziekolwiek, czy to w domu, pracy, publicznych toaletach bądź też sklepie spożywczym. To na pewno ma wielki wpływ na psychikę kobiety, która zmuszona jest do oglądania szczątek swojego nienarodzonego dziecka.

Ironicznie, Roussel-Uclaf, posiada nieprzyjemny, ale prawdziwy związek z nazistowskim holocaustem. Firma ta była w przeszłości częścią firmy I.G.Farben (Od red: zmieniono po wojnie nazwę na Hoechst) produkującej chemikalia używane w komorach gazowych podczas II Wojny Światowej.


Producenci RU 486 w Komunistycznych Chinach

Producent RU 486, Danco, który znajduje się w Nowym Yorku podpisał porozumienie z fabryką w Chinach w sprawie produkcji RU 486, znanego jako mifepristone. Środek ten będzie sprzedawany pod nazwą własną Mifeprex. Do niedawna Danco utrzymywało w sekrecie nazwę producenta środka. Odkryto, że Hua Lian Pharmaceutical Co., który produkuje RU 486 dla chińskich kobiet, będzie go produkowało także dla amerykanek.

Fundacja Rockefellera i Concept Foundation, która znajduje się w Bangkoku, pomógł tej chińskiej firmie farmaceutycznej odnowić swój sprzęt, a także wyszkolić ludzi, tak aby spełniała ona międzynarodowe wymogi potrzebne do eksportu leków.

Chiny są w czołówce krajów dostarczających skażone lekarstwa i pojawiają się zastrzeżenia, że FDA nie będzie mogła kontrolować jakości sprowadzanego środka. Która pokrzywdzona amerykanka będzie mogła wytoczyć proces i sądzić chińską firmę farmaceutyczną o jakiekolwiek uchybienia w produkcji leku? Umowa wypracowana przez Danco, Population Council, a także FDA jest diaboliczna.

Chiny są krajem przymusowej aborcji i sterylizacji. Dla Population Council, który zajmuje się prawami sprzedaży środka bardzo to pasuje. Danco spodziewa się 34.2milionowych wpływów ze sprzedaży. [Wall Street Journal, 5 wrzesień, 2000].



Administracja Leków i Żywności odrzuciła środki ochronne

W kilka miesięcy przed wydaniem pozwolenia na wprowadzenie na rynek RU 486 przez FDA w Stanach Zjednoczonych 30 września 2000 roku, agencja ta zastanawiała się nad wieloma środkami ochronnymi dla kobiet. Zostały one jednak odrzucone. Fakt, iż były one rozpatrywane przez FDA oznacza, że agencja ta miała wątpliwości co do bezpieczeństwa RU 486.

Przemysł aborcyjny sprzeciwiał się temu twierdząc, iż te środki ochronne mogą być uciążliwe i tylko nieliczne kobiety będą miały dostęp do RU 486. Inaczej mówiąc, ochrona zdrowia kobiet nie jest w dobrym interesie biznesu aborcyjnego.

W 1996 roku członkowie komisji FDA, którzy zastanawiali się nad wprowadzeniem na rynek RU 486 byli przerażeni, gdy dowiedzieli się, że sponsor tego leku Population Council planował szkolić niemedyczny personel do podawania RU 486, a także aby przeprowadzać potrzebne w zaistniałych przypadkach aborcje chirurgiczne, w sytuacjach gdy RU 486 nie zadziałałaby.

Niektóre z odrzuconych przez FDA środków bezpieczeństwa to:

1) Narodowy rejestr lekarzy autoryzowanych do podania leku

2) Kontrola dystrybucji RU 486

3)Zawężenie wydawania pozwoleń dla lekarzy mogących przepisać ten środek do lekarzy :

a) posiadających kwalifikacje do przeprowadzenia chirurgicznej aborcji

b) umiejących używać USG, aby określić wiek ciąży, oraz aby nie podawać leku kobietom z ciążą pozamaciczną

c) którzy mają gabinet w odległości godziny drogi do najbliższego pogotowia ratunkowego w nagłych przypadkach wymagających natychmiastowej hospitalizacji

4) zebranie wywiadu o historii zdrowia kobiety przed podaniem RU 486


Plan Legislacyjny Lekarzy/Kongresmenów chroniący zdrowie kobiet

Tom Coburn, lekarz ginekolog-położnik a także senator Tim Hutchinson ogłosili, że legislacja Agencji Leków i Żywności (FDA) była krytyczna, gdyż organizacja ta wydała autoryzację rozpowszechniającą sprzedaż RU 486 uginając się pod wpływem nacisku przemysłu aborcyjnego i ich chęci ułatwienia dostępu do aborcji. FDA nie wydała żadnych przepisów przewidujących stosowanie tego środka. "FDA pozwoliła, aby nie-lekarz mógł podać RU486 bez żadnych dodatkowych kwalifikacji albo certyfikatu pozwalającego na takie działanie" powiedział Coburn. Zapytał on też, jak FDA ostrzega ciężarne matki, przed poważnymi efektami Cytoteku takimi jak śmierć, albo poważne uszkodzenie macicy.

Celem legislacji jest " ochrona kobiet zagrożonych przez nieadekwatne postępowanie FDA, wobec kobiet zażywających RU 486". Akt „Zdrowie pacjenta i bezpieczeństwo RU 486” ma " kodyfikować a także wzmacniać projekty dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów przedstawione przez FDA, kiedy zatwierdziła ona RU 486" powiedział Coburn.

Jako lekarz, który przyjął 3500 porodów, a także wykonywał aborcje w przypadku zagrożenia życia matek, dr Coburn tłumaczy iż prawo legislacyjne ma bronić matki przed lekkomyślnym i politycznie poprawnym zachowaniem FDA, które zaakceptowało wprowadzenie na rynek RU 486 bez adekwatnych środków bezpieczeństwa, przed wyborami prezydenckimi w 2000 roku. Legislacja ta mówi, że lekarz podający "mieszankę leków” ma być wyszkolony do przeprowadzenia aborcji chirurgicznej, a także ma posiadać przywilej rejestracji pacjentów w najbliższym szpitalu.

Będzie on/ona musiał/a:

1) zajmować się przypadkami niekompletnej aborcji i być w stanie przeprowadzić aborcję metodą łyżeczkowania (podczas testów klinicznych 5% kobiet, które zażyły RU 486 przed upływem 7 tygodni od ostatniej miesiączki wymagało chirurgicznej aborcji)

2) być prawnie zdolnym i wyszkolonym do przeprowadzania aborcji

3) potrafić używać USG do określenia wieku ciąży, a także do ew. diagnozy ciąży pozamacicznej. Jest bowiem niezwykle niebezpieczne podanie RU 486 kobiecie w ciąży pozamacicznej.

4) być wyszkolonym do podawania "mieszanki leków"

5) mieć przywilej rejestracji pacjentów w najbliższym szpitalu, aby leczyć komplikacje takie jak nadmierne krwawienie [źrodło:Associated Press; 4 październik, 2000].

Informacje opublikowane dzięki uprzejmości pani Karen Malec przewodniczącej stowarzyszenia Coalition on Abortion / Breast Cancer

28 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mając 17 lat wzielam Ru 486 Starsznie sie balam przed aborcja czytalam wiele na ten temat o komplikacjach i o tymn co moze stac sie przy powiklaniach,. Jednak chyba znalazłam sie w tych 59 % kobiet ktorym aborcja ,,udala sie szczesliwie" teraz nic mi nie dolega nie straam sie zapomniec nurtuje mnie tlyko problem co bedzie kiedy czy odbije sie to na moim zdrowiu na starosc jednak nie moge znalezc na to odpowiedzi gdyz kazdy artykul na temat tabletki aborcyjnej mowi co innego. Ale czytajac wasz dowiedzialam sie wielu ciekawych rzerzy ktore mam nadzieje nie sa pradwa jak np rak /

DM pisze...

Polecam przeczytanie artykułu: http://info-ru-486.blogspot.com/2008/04/zaleno-midzy-aborcj-rakiem-piersi.html
Tam jest dokładnie wyjaśniony mechanizm powstawania raka piersi. Nie jest oczywiście tak, że każda kobieta po aborcji będzie miała raka, niemniej jednak fakty i statystyki mówią o tym, że dotyka on wiele z nich.
Pozdrawiam serdecznie.

Anonimowy pisze...

po pierwsze, film "Niemy krzyk" ma chyba wprowadzić w błąd nieuważne czytelniczki - aborcja dokonywana jest tam w 12 tyg. Aborcja przy użyciu RU zaś - maksymalnie do 9 tyg. i te 3 tyg to ogromna różnica w wyglądzie embrionu. Więc film nie jest adekwatny do sytuacji, moim skromnym zdaniem. Co do nowotworów, to posiadając wykształcenie kierunkowe w tym temacie, zaręczam Państwu, że stało się wręcz "trendy", udowadnianie wszelkich możliwych powiązań między jedzeniem, przedmiotami codziennego użytku, czy lekami, a kancerogenezą, którą rzekomo powodują... zakrawa to na absurd podobny do sprawy efektu cieplarnianego, który raz jest, a raz go nie ma. Można jedynie spekulować. I ta strona na temat RU zwiększającego ryzyko raka również jedynie spekuluje. Nie twierdzę, że RU powoduje nowotwory, nie twierdzę też, że nie powoduje. Jednak twierdzę, że każdy sam powinien owe publikacje naukowe przeczytać i rozważyć nawet podstawowe kwestie - jaka była grupa kobiet badanych - czy paliły, z jakich środowisk pochodziły - bo to takie czynniki predysponują do nowotworów...

Anonimowy pisze...

powiem tak aborcja zawsze miała jakiś % niebezpieczeństw ale wszystkie są niedorzecznie zawyżane i tylko o nich się mówi - popieram tą 17 letnią osobę niech ona się wypowiada i daje świadectwo .A nie jakiś pisarczyk złączył wszystkie na NIE ! i wypisał w tym artykule - szczerze żałuje za tego typu pisma straszące coraz to silniejsze kobiety - jestem za a nawet i bardziej za kobietami które potrafią podjąć ważne decyzje

a statystyki poczytaj to:
statystyki mówią ze górnicy dożywają 57 lat a chcą im wydłużyć wiek emerytalny do 67 lat .
I co z tym zrobią ? nic umrzemy zanim pomyślimy o odpoczynku.
To jest morderstwo praca do śmierci

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=vOrxnOeKaqA

Anonimowy pisze...

RU 486 teoretycznie stosuje się do 9 tygodnia,jednak w wypadku bardziej zaawansowanej ciąży "lekarze" również go wysyłają a dziewczyny stosują.Na stronie WOW jest informacja,że po prostu po 9 tygodniu wzrasta ryzyko komplikacji i niepowodzenia aborcji.Zarodek od 9 tygodnia nazywany jest płodem,serduszko zaczyna mu bić w 5 tygodniu(od daty ostatniej miesiączki).Obejrzyjcie USG z 8 tygodnia-czy to nie maleńki człowieczek?Kobiety wprowadzane są w błąd nie przez "Niemy krzyk" ale przez osoby robiące na RU itp.przeogromny biznes.

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Witam
Zwracam się do wszystkich kobiet w ciąży. Pamiętajcie, że dziecko, które nosicie w sobie nie jest rzeczą, tkanką, płodem... - jak to próbuje się Wam wmówić wykorzystując Waszą trudną sytuację. Od momentu poczęcia to Wasze Dziecko, żywa istota, człowiek... Jest dużo miejsc, gdzie możecie uzyskać pomoc, wsparcie - przed urodzeniem dziecka i po urodzeniu. Pomoc można uzyskać np. w tych miejscach *CENTRUM SAMOTNYCH MATEK Z DZIEĆMI MARKOT - BAJKA Stowarzyszenia Monar 03-053 Warszawa, ul Skieradowska 2, tel. (022) 814 00 43, (022) 814 53 00; *DOM NAZARET" Zgromadzenia Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia Orionistek 05-400 Otwock, ul. Słowackiego 17 a, tel. (022) 779 58 30 *DOM SAMOTNEJ MATKI Caritas Diecezji Warszawsko- Praskiej 05-220 Zielonka, ul. Kiliańskiego 69, tel. (022) 781 09 79; *DOM SAMOTNEJ MATKI Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Praga Północ m.st. Warszawy 03-477 Warszawa, ul. Szymanowskiego 4 a, tel. (022)619 32 65 Człowiek nie ma prawa pozbawiać życia drugiego człowieka. Aborcja nie jest usunięciem tkanki, płodu, zygoty, rzeczy. Aborcja to morderstwo dziecka, które nie może się bronić. Pan Bóg jest Dawcą życia i człowiek nie ma prawa zabijać. Pozdrawiam serdecznie Tomek

Anonimowy pisze...

pomoc dla kobiet w ciąży i ich dzieci:
Na tej stronie można znaleźć informacje o pomocy (m.in. domy samotnej matki, telefon zaufania): www.pro-life.pl/?a=pages&id=31

Anonimowy pisze...

NA TEJ STRONIE MOŻNA ZNALEŹĆ POMOC (m.in. adresy domów samotnej matki, telefon zaufania, Katolickie Ośrodki Adopcyjne): www.pro-life.pl/?a=pages&id=31
Wsparcie można również uzyskać tu:
- Telefon nadziei: 800 112 800 (bezpłatny, od pon do pt w godz. 19 do 7, pozostałe dni całą dobę)
- Jasnogórski Telefon Zaufania: 34 365 22 55 (w godz od 20 do 24)

Proszę daj swojemu dziecku się urodzić... Daj Mu szansę aby mogło powiedzieć "Mamo", aby mogło się bawić, uczyć, rozwijać, tworzyć, pomagać, radować, kochać i być kochanym... aby mogło poprostu żyć...
Są miejsca gdzie Możesz otrzymać wsparcie duchowe i materialne, pomoc, a jeśli nie chcesz/nie możesz wychowywać Dziecka - Możesz Je oddać do adopcji...

Anonimowy pisze...

Około 5 TYGODNIA życia dziecka od poczęcia, DZIECKO ODCZUWA BÓL !!! Podczas zabiegu aborcji, dziecko odczuwa niewyobrażalnie wielki ból. Jego ciało jest wysysane, rozszarpywane, zatruwane ... :(((( Około 80 tys. kobiet w Europie umiera każdego roku podczas wykonywania zabiegu. W akcie zgonu, najczęściej jako przyczynę, podaję się "krwotok wewnętrzny". Po zabiegu wiele kobiet cierpi na depresję.Zgodnie z badaniami większość kobiet, które poddały się zabiegowi aborcji cierpi na zaburzenia emocjonalne i psychiczne spowodowane aborcją. Wiele kobiet wymaga leczenia psychiatrycznego w szpitalu lub innej specjalistycznej opieki. Jeśli zabieg aborcji nie wiąże się z żadnym psychologicznym urazem, to znaczy że dana kobieta skutecznie wyzbyła się już ludzkich uczuć. Po łyżeczkowaniu macicy, potocznie skrobanka, zaobserwowano również zespół Ashermana (powstanie zrostów w obrębie macicy). Do powikłań poaborcyjnych należy również bezpłodność.

Anonimowy pisze...

Żyjemy tylko dlatego, ponieważ nie wykonano na nas aborcji. Żadna kobieta, żaden mężczyzna nie ma prawa decydowania śmierci drugiej osoby. Aborcja to morderstwo, najokrutniejsze z możliwych. Podłe, brutalne, pełne nienawiści. OFIARA-DZIECKO, nie ma nawet szans na prośbę o łaskę. Osąd życia i śmierci nie jest ludzkim , a Boskim atutem. To zadanie nie należy do nas.

Anonimowy pisze...

Biorąc pod uwagę fakt, iż zasilek dla samotnej, bezrobotnej matki bez przyznanych alimentów od ojca dziecka wynosi w tym kraju 400zł/miesiąc aborcja wydaje się najtańszą i najsłuszniejszą formą dla nieszczęśliwych kobiet, które wiedzą, iż nie przerasta ich macierzyństwo tylko czysty kapitalizm. Gdyby ci, którzy tak krzyczą przeciw aborcji wsparli finansowo choć jedną matkę borykającą się z problemami ubóstwa, zrobiliby dużo więcej i uratowaliby o wiele więcej istnień.

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
DM pisze...

OGŁOSZENIA HANDLARZY ŚRODKAMI WCZESNOPORONNYMI BĘDĄ USUWANE !

Anonimowy pisze...

Sama osobiście skorzystałam z tych tabletek bo tabletka 'wpadka72h' nie zadziała po 48h u mnie już nie pomogła a na tamtą chwile nie wyobrażałam sobie żebym w jaki kolwiek sposób mogła mieć dziecko i chwała temu co wymyślił RU486 ,wszystko przebiegło dobrze i ciesze się że jednak dziecko będzie mogło przyjść na świat planowo.

Anonimowy pisze...

Ostrzegam wszystkie kobiety przed ta tabletka,ja prawie wykrwawilam sie na smierc.Moja ciaza byla urojona czyli od poczatku obumarla i chcialam obejsc sie bez zabiegu.Po czteru godzinach od wlozeniu tebletek dopochowo(cytotec) dostalam krwotoku i wydalalam kawaly skrzepow przez trzy godziny bo wtedy stracilam przytomnosc .Maz wezwal pogotowie,lekarz usunal woreczek plodowy i byl przerazony tymi skrzepami i stwierdzil o transfuzji krwi.

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Wlasnie stanelam przed problemem aborcji i zaczelam poszukiwania w sieci na temat metod. Po przeczytaniu tego artykulu i dziesiatki innych stwierdzam ze to co jest tutaj napisane jest poprostu SMIESZNE. Autor podpiera sie publikacjami sprzed 20 lat... (w trakcie pisania artykulu NAJNOWSZE zrodlo ma 8LAT!!! To poprostu zenujace ze ktos wprowadza krytyke i miesza ludziom w glowach starymi faktami w czas gdzie telefon komorkowy byl w marzeniach a komputer zajmowal trzy pomieszczenia. Dziekuje i pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Komnetarz z 13 lutego 2014 03:50 to standardowe pospolite kłamstwo

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
cheap Armodafinil pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Best Android mobiles under 15000 with Full HD displays in India pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
buy cytotec online pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Cześć,

Jesteśmy tu po raz kolejny, aby kupić nerki dla naszych pacjentów i zgodzili się zapłacić dobrą sumę pieniędzy każdemu, kto chce ofiarować nerki, aby je uratować i tak Jeśli jesteś zainteresowany byciem dawcą lub chcesz uratować Życie, musisz napisać do nas na e-mailu poniżej.

Jest to okazja, aby być bogatym w porządku, zapewniamy i gwarantujemy 100% bezpieczną transakcję z nami, wszystko odbywa się zgodnie z prawem nakłaniającym dawców nerek.
Więc marnuj więcej czasu, uprzejmie napisz do nas na irruaspecialisthospital20@gmail.com

Irrua Specialist Teaching Hospital.

Sara Angelou pisze...

Thanks for sharing. To get rid of unwanted pregnancy with an easy and safe way buy RU486 online.

Rozgrzeszenie z aborcji - materiał TVN

 Dziś polecam materiał zrealizowany w roku 2015 przez Dzień Dobry TVN na temat tego jak poradzić sobie z traumą po aborcji. Podjęcie decyzji...